19. rocznica śmierci patronki szkoły


19. rocznica śmierci patronki naszej szkoły

Agnieszka Osiecka
urodziła się 9 października 1936 w Warszawie,
zmarła 7 marca 1997 również w Warszawie. Poetka, autorka tekstów piosenek, pisarka,
reżyser teatralny i telewizyjny, dziennikarka.

Patronką naszej szkoły została w roku 2003.
 

            W poniedziałek uczciliśmy w szkole 19. rocznicę śmierci patronki szkoły Agnieszki Osieckiej poprzez kontynuację audycji o JEJ życiu i twórczości w formie alfabetu (od M do Z) w oparciu o wspomnienia Magdy Umer i słuchanie na przerwach piosenek autorstwa patronki – scenariusz i prezentacja Nikola Ruszczyk.

               Na długiej przerwie odbył się występ uczennic z kółka artystycznego: Emilka Ziółkowska i Julia Gnoza, która pięknie zaśpiewała kilka piosenek (niestety aż cztery uczennice nie mogły się zaprezentować z powodu choroby).

           Stworzyliśmy dekorację oraz wystawę zdjęć Światło w ciemności – prace uczniów gimnazjum: Aleksandry Puchalskiej, Aleksandry Alickiej, Adama Zyśk, Magdaleny Anuszkiewicz.
Nagłośnieniem tego dnia, jak zwykle, zajęli się chłopcy z klasy 1 liceum: Piotr Serafin, Mateusz Turski, Kornel Grudziądz i Kacper Ludwikowski.

Wszystkim serdecznie dziękujemy za pomoc, wysłuchanie i wspólne śpiewanie.

 A oto kilka fragmentów wspomnień Agnieszki Osieckiej, przybliżających jej postać.

„Prawobrzeżna Warszawa jest dziwadłem urbanistycznym. Olbrzymia jej część, ojczyzna rzeźni i bazarów, ludowa i lumpowska – Praga – trąci jeszcze wciąż Kongresówką. Przypomina gwarne przedmieście jakiegoś Mińska czy Siemiatycz. Zamożne mieszczaństwo praskie, producenci lśniących kołder i beretów ze sztucznego futra, nosi się ciepło, niewiasty w pelisach, mężczyźni nierzadko w płaskich półkaloszach.(…)

Na jednym obrzeżu Pragi – Targówek i Annopol („rok nie wyrok”), na drugim – rzewna i liliowa od bzów – Saska Kępa. Kilka imponujących willi z lat trzydziestych, wdzięcznie stulone „bliźniaki” z połowy lat dwudziestych, mnogość ogródków, inteligenckie zaludnienie – wszystko stwarza klimat jakiegoś zapoznanego londyniątka.

Między tymi dwiema dzielnicami – Pragą i Kępą – upływało moje dzieciństwo. Do zrujnowanego centrum Warszawy nie jeździło się prawie nigdy – oczywiście, jeśli było się dzieckiem: – „Może wybuchnąć mina i wtedy co zrobisz?” – mówił mój dziadek.

Kępa, to była codzienność, a Praga, to były zakupy, książki, ruch i wielki świat. Nigdy nie zapomnę jak w czterdziestym szóstym kupowało się książki: oto wzdłuż ulicy Targowej, niziutko przy ziemi, młodzi sprzedawcy pobudowali koślawe straganki i lady. „Lady” te zrobione były z kamieni i cegieł pochodzących z poburzonych domów. Na ladach leżały pogięte i pomięte, nieraz z nadpalonymi brzegami – przedwojenne podręczniki i zwykłe bajki. «Dwadzieścia cztery obrazki», kupione na takiej właśnie ladzie, przechowuję do dziś.”

Szpetni czterdziestoletni A. Osiecka

„Ojciec mój, Wiktor Osiecki, pianista, zaczął swoją karierę od tego, że występował w „Casino de Paris” we Lwowie, a skończył na tym, że grał w Sali „Canaletta” w „Victorii”. Nic więc dziwnego, że przez całe życie imponowali mu ludzie solidnie wykształceni i w ogóle tak zwani intelektualiści. „O, ten i ten, to mądry człowiek, skończył dwa fakultety” – mawiał tata, i z podziwem wznosił oczy do nieba.

– A ty, ojciec? Ty przecież też jesteś wykształcony.

– Ich bin ein Klaviermeister – odpowiadał.

Były to także jego ostatnie słowa przed śmiercią.

Tak czy owak, jeśli chodzi o studia, ojciec mógł być ze mnie zadowolony: ja również skończyłam dwa „fakultety” „.

Szpetni czterdziestoletni A. Osiecka

„«Tajemnicze Ogrody» póty pozostają Tajemniczymi Ogrodami, póki jesteśmy mniejsi od traw. Później stają się normalnymi działkami, ogródkami, skwerami i wczasowiskami.

Mazury ogromnie długo pozostawały dla mnie i dla garstki moich przyjaciół Tajemniczym Ogrodem. Wciąż znajdowało się tam jakieś ziele, jakiś krzew, jakąś dorodną sosnę królewską, która była od nas wyższa i ważniejsza.

(…)

Mój pierwszy krok w stronę Mazur był bardzo prosty. Przeczytałam «Archipelag ludzi odzyskanych» – jeszcze w szkole chyba – i zachwyciłam się nim. Smak wielkiej przygody, odkrywanie nowych lądów, zapach wakacji i szczypta propagandy – wszystko to przemówiło mi do wyobraźni jak rzadko która książka. (…)

Pod koniec studiów, pięknym latem 1955 roku przyjechałam na Mazury z moją przyjaciółką Hanią Żurek i popłynęłyśmy sobie wypożyczonym w PTTK kajakiem z Niegocina przez Jagodne i Mikołajki – do Rucianego i z powrotem. Przez całą drogę było tak cichutko, że gdybyśmy wzięły ze sobą zaspanego słowika – nie obudziłby się. W noc świętojańską uplotłyśmy wianek i puściłyśmy ze świeczką na jezioro Bełdany. Popłynął i nie zgasł aż do samego świtu.

(…)

Po raz trzeci przywieźli mnie na Mazury przyjaciele z teatru STS: Jarek Abramow i Andrzej Jarecki.

Była wczesna wiosna, prawie jeszcze zima 56 roku. Wysiedliśmy z pociągu w Rucianem i brnęliśmy przez pola, „na skróty” do Krutyni. (…).”

Szpetni czterdziestoletni A. Osiecka

Opracowanie:
Uczennice kółka artystycznego z p. Anną Łukasik
p. Ewa Norowska-Wnuk

 

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

http://sp.konczyce.pl/wp-content/uploads/2014/12/dzie%C5%84-j%C4%99zyka-ojczystego-300x217.png

              Na datę obchodów Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego wybrany został 21 lutego, dla upamiętnienia wydarzenia z 1952 r., kiedy to w stolicy Bangladeszu Dhace, pięciu studentów zginęło podczas demonstracji. Domagali się oni uznania bengalskiego – ich języka ojczystego – za jeden z dwóch urzędowych języków ówczesnego państwa Pakistan. 

      Obecnie na świecie używa się 6-7 tys. języków, jednak dokładne ustalenie tej liczby utrudnia brak zgody wśród językoznawców, co do klasyfikacji niektórych dialektów jako odrębnych języków. Najpopularniejsze języki ojczyste to: mandaryński (1 213 mln użytkowników), angielski (1 200 mln), hiszpański (550 mln), hindi (450 mln) i arabski (390 mln) (wg publikacji "Języki świata" UNESCO).

           Uwzględniwszy trudności z rozróżnianiem odrębnych języków i dialektów, językoznawcy szacują, że w historii ludzkości istniało ok. 13 tys. języków. Z upływem wieków niektóre z nich zanikały i ginęły, specjalistów niepokoi jednak tempo, jakie ten proces przybrał w ostatnich latach. Obecnie główną przyczyną wymierania języków jest wypieranie jednych przez inne, w miarę jak użytkownicy języków mniejszościowych zaczynają się posługiwać językami dominującymi, kojarzonymi z prestiżem lub bogactwem.

            Do najbardziej zagrożonych należą języki Aborygenów oraz języki afrykańskie, a także dialekty indiańskie i niektóre języki plemion z Indii, m.in. z Andamanów.

           80 proc. mieszkańców Ziemi posługuje się 83 językami. Przetrwanie 3500 najrzadszych zależy zaledwie od 0,2 procent ludzkości. Najbardziej zagrożone są te używane wyłącznie w mowie, bo umierają wraz z ostatnimi ludźmi, którzy nimi władają. Znane są jednak przypadki, gdy dało się odwrócić los ginącego języka.

UNESCO opracowało "Atlas języków zagrożonych", gdzie można znaleźć dane na temat 3 tys. języków.

         Z obszarem Polski związanych jest osiem z nich: kaszubski, białoruski, jidisz, rusiński, romski, poleski, wilamowicki (pochodzący od wschodnioniemieckiego, którym mówi obecnie około 70 starszych mieszkańców miasteczka Wilamowice koło Bielska Białej), a także słowiński, który od lat 60. XX w. uważany jest za wymarły.
           W Polsce do niedawna problemem było zagrożenie języka kaszubskiego. Podczas spisu powszechnego w 2002 r. używanie języka kaszubskiego jako domowego, zadeklarowało 52 tys. osób. W 2005 r. Kaszubom udało się otrzymać status społeczności posługującej się językiem regionalnym, co spowodowało, że uzyskali w Polsce takie same prawa, jak mniejszości narodowe i etniczne. Od tego czasu na Kaszubach zaczęły powstawać instytucje, organizacje i stowarzyszenia działające na rzecz kultury i języka kaszubskiego. Obecnie uczy się go ponad 17 tys. uczniów.

        Trwa też dyskusja nad nadaniem statusu języka regionalnego dialektowi śląskiemu. W spisie powszechnym z 2002 r. 173 tys. osób wpisało narodowość śląską, a 65 tys. podało język śląski, jako język używany w domu. Objęcie mowy śląskiej statusem języka regionalnego zapewniłoby środki na nauczanie tego języka, tak jak to ma się z kaszubskim, organizacje pozarządowe kultywujące język regionalny oraz badający go naukowcy mogliby ubiegać się o wsparcie, np. publikacji, prasy, audycji itp. Uznanie mowy śląskiej za język regionalny umożliwiłoby też uznanie go w przyszłości za drugi obok polskiego język urzędowy, gdy za taką opcją opowiedziałoby się co najmniej 20 proc. mieszkańców danego regionu.

           Spór, jaki od lat toczy się w tej sprawie, ma charakter zarówno językoznawczy, jak i społeczny. Rada Języka Polskiego w 2010 r. orzekła, że mowa śląska to dialekt języka polskiego, w dodatku wewnętrznie bardzo zróżnicowany, nie można jej więc traktować jak języka regionalnego.

        W Polsce od dwóch lat prowadzona jest kampania "Ojczysty – dodaj do ulubionych", której celem jest kształtowanie świadomości językowej Polaków i propagowanie dbałości o poprawność polszczyzny. Polszczyzna jest jednym z 25 największych języków na świecie, posługuje się nią ponad 40 mln ludzi w Polsce i poza jej granicami. Jak wykazują badania przeprowadzone pod koniec XX wieku, jest ona symbolem tożsamości narodowej: 92 proc. Polaków uważa, że tym, co spaja naród, jest właśnie język. Organizatorzy kampanii "Ojczysty – dodaj do ulubionych" – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowe Centrum Kultury i Rada Języka Polskiego – chcą, aby kampania przyczyniła się do podnoszenia świadomości językowej, ugruntowania poczucia, że polszczyzna jest tworzona przez każdego użytkownika, że każdy jest za nią odpowiedzialny. Honorowy patronat nad kampanią objął prezydent Bronisław Komorowski.

       Tegoroczny temat Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego (International Mother Language Day) to „Inclusive Education through and with Language – Language Matters” – „Edukacja inkluzywna         z językiem i poprzez język – język ma znaczenie”.

       Jak napisano na stronie internetowej United Nations: „Języki są najpotężniejszymi narzędziami zachowania i rozwoju dziedzictwa materialnego i niematerialnego. Wszystkie działania zmierzające do promowania języków ojczystych będą służyć nie tylko wspieraniu różnorodności językowej i edukacji wielojęzycznej, lecz również pomogą rozwijać pełniejszą świadomość tradycji językowych i kulturalnych na całym świecie oraz inspirować solidarność opartą na zrozumieniu, tolerancji i dialogu.”

      W obecnej dobie masowej emigracji z jednej strony, a z drugiej bezprecedensowo dynamicznego rozwoju elektronicznych mediów, zmieniających nasz sposób komunikacji, Rada Języka Polskiego, jak i inne instytucje kulturalne i edukacyjne w Polsce prowadzą kampanie promujące polszczyznę.

       Jedną z nich jest „Ojczysty – dodaj do ulubionych”. Na stronie kampanii można zobaczyć między innymi pomysłowe teledyski mające służyć przekonaniu, że warto pracować nad swym językiem ojczystym.

       Druga kampania „Język polski jest ą-ę” skupia się na niezwykle ważnym obecnie zjawisku ubożenia polskiej pisowni spowodowanym komunikacją elektroniczną – zanikaniu polskich znaków diakrytycznych. Na stronie kampanii ciekawie zaprezentowano, poprzez znane polskie piosenki, co stałoby się, gdyby język polski był wymawiany tak, jakby znaków diakrytycznych nie było.

Ewa Norowska-Wnuk

Ściana czytelniczych inspiracji

       Na dolnym korytarzu pojawiło się swoiste miejsce, gdzie można wpisać swoje propozycje książek, które chcielibyście, aby znalazły się w naszej bibliotece.

           Darząc literaturę szczególnym uczuciem chciałoby się, aby nawet w tak pędzącym świecie, jak najwięcej osób po nią sięgało. Wykażcie więc swoją aktywność, wpisując tytuły ulubionych książek, tych, które chcielibyście przeczytać bądź takich, które polecilibyście do zapoznania się z nimi. Pomożecie budować chęć czytania, odkrywania i dzielenia się tym, co w książkach najpiękniejsze  i najbardziej wartościowe. Celem akcji jest propagowanie czytelnictwa i bardzo możliwe, że w przyszłości bogacenie naszej szkolnej biblioteki nie tylko w lektury szkolne, ale i szeroko rozumianą literaturęsmiley.

Ewa Norowska-Wnuk

Spotkania czytelnicze

http://p14-raciborz.pl/portal/5389bad43cfe.jpeg

        Mając na myśli słowa naszej laureatki literackiej Nagrody Nobla, Wisławy Szymborskiej, że „Czy­tanie książek to naj­piękniej­sza za­bawa, jaką so­bie ludzkość wy­myśliła”, zabawę tę postanowiliśmy rozpropagować wśród najmłodszych.

        W każdy poniedziałek i wtorek, już od 2 listopada bieżącego roku, w Przedszkolu Miejskim w Rucianem-Nidzie mają miejsce Spotkania Czytelnicze.

     Patrycja Jankowska, Dominika Krzynówek, Patrycja Wiśniewska, Paulina Pianka z I klasy Liceum Ogólnokształcącego oraz Natalia Reimer i Alicja Sobiech z II klasy LO, pod opieką  i kierunkiem pani Ewy Norowskiej-Wnuk czytają bajki i baśnie przyszłym potencjalnym miłośnikom literatury.

       Pomysł na te spotkania został przyjęty z dużą sympatią, nie tylko ze strony pani dyrektor przedszkola i pań nauczycielek. Dzieci z zainteresowaniem charakterystycznym tylko dla nich, oglądają ilustracje i słuchają opowiadań o bohaterach wnoszących elementy magii, przeplatających się ze zwykłym życiem i zawierających pouczające morały.

       Mamy nadzieję, że te cotygodniowe wydarzenia staną się naszą swoistą tradycją, która przyniesie wymierne korzyści nie tylko najmłodszym słuchaczom, ale także młodym lektorkom. Mają one bowiem okazję do sprawdzenia się w kontakcie z niełatwym odbiorcą, którego trzeba w wyjątkowy sposób zaciekawić lekturą.

Organizatorka spotkań
Ewa Norowska-Wnuk

 

79. Rocznica urodzin Patronki

      

     Od momTadeusz Prejsnerentu nadania naszej szkole imienia Agnieszki Osieckiej – uroczyście obchodzimy rocznice jej urodzin i śmierci.

       W tym roku również świętujemy – 79. rocznicę urodzin naszej patronki. Z tej okazji na korytarzu szkolnym pojawiła się okolicznościowa wystawa w oryginalnej formie – książki – przybliżająca życie i twórczość Agnieszki Osieckiej. W czasie przerw uczniowie słuchali audycji emitowanej przez szkolny radiowęzeł oraz piosenek autorstwa patronki.
Podczas trwania długiej przerwy można było wysłuchać koncertu piosenek Agnieszki Osieckiej w wykonaniu uczennic klasy III a: Julii Gnozy, Nikoli Ruszczyk, Moniki Zęgoty i Amelii Jędrzejczyk z I c oraz Wiktorii Ostrowskiej z I a.

       Uczniowie odwiedzali też Zielony Pokoik Agnieszki Osieckiej, gdzie mogli wnikliwiej poznać utwory patronki pod kierunkiem polonistki p. Ewy Norowskiej-Wnuk.

       Wydarzenie to przygotowała pani Anna Łukasik.

Źródło: Zdjęcie: Okularnicy – Fundacja im. A. Osieckiej

Nowa „stara” akcja

W szkole ruszyła swoista odmiana Bookcrossingu, czyli uwalniania książek.

           Bookcrossing to społeczny ogólnoświatowy sposób na popularyzowanie czytelnictwa. Pomysł narodził się w 2001 roku w Stanach Zjednoczonych i swoim zasięgiem objął cały świat. W Polsce pojawił się w 2003 roku wzbudzając spore zainteresowanie i popularność.

          Bookcrossing, czyli krążąca książka, ma popularyzować czytanie. Zostawiamy przeczytane książki w miejscach publicznych (park, pociąg, wybrany sklep, teatr, kawiarnia, kino), ale też w miejscach do tego celu przygotowanych – półkach, stolikach, regałach po to, by ktoś inny mógł je przeczytać. Bookcrossing daje możliwość tym, których nie stać na zakup wymarzonej pozycji literackiej. Jest to możliwość uczestniczenia w międzynarodowym ruchu czytelniczym, a także rodzaj elitarnej mody – dzięki której częściej rozmawiamy o książkach, polecając sobie nawzajem te najlepsze.

           My także postanowiliśmy dołączyć do tej giełdy wymiany książek. Akcję tę jednak chcemy także rozszerzyć na lokalną społeczność, a nie tylko na obecną w szkole. Plakaty zachęcające do dawania drugiego życia książkom pojawią się wkrótce na ulicach naszego miasta. Tak więc:

 

*Drobna uwaga – nie chcielibyśmy stać się punktem zbiórki makulatury, tylko miejscem na drugie życie książki

Kilka zasad savoir vivre na co dzień.

                          

           Zasady dobrego wychowania i kultury bycia nie ograniczają naszej wolności, ale ułatwiają życie i uprzyjemniają je.

           W naszej szkole staramy się pdtrzymywać tę zasadę, a ostatnio w formie swoistych "złotych myśli" pojawiły się hasła, które mają przypominać to, o czym niektórzy czasem zapominają …

18. rocznica śmierci A. Osieckiej

           7 marca br. obchodziliśmy 18. rocznicę śmierci polskiej poetki, autorki tekstów piosenek, pisarki, reżyserki teatralnej i telewizyjnej, dziennikarki, ale przede wszystkim patronki naszej szkoły, Agnieszki Osieckiej. Chcąc upamiętnić tę datę, szkolne Koło Artystyczne przygotowało i przedstawiło w formie audycji w radiowęźle życiorys, wiersze i piosenki patronki. Na szkolnym korytarzu pojawiła się okazjonalna dekoracja, która również uświetniła rocznicę.

            Na 6. godzinie lekcyjnej w Zielonym Pokoiku miało miejsce „Spotkanie z poezją i piosenką Agnieszki Osieckiej”, podczas którego uczniowie prezentowali wybrane utwory poetyckie i śpiewano najbardziej popularne, choć i te mniej znane piosenki.